:)... Się nie dziwię, że uwielbiasz. Brzmi słodko :). Mały Kot też mnie tak rozczula. On robi płaszczkę odwróconą. Czyli wygina się jak psiak do góry brzuszkiem. Ale głaskać chce, żeby go po łebku, po brzuszku nieee :)!.
Abigail, próbuję sobie wyobrazić "płaszczkę odwróconą", ale moja wyobraźnia ma granice:))) Aczkolwiek już wiem, że musi to być czułe wyznanie miłości Małego Kota:)
Bardzo mi brakuje tego :( Pięknie wyrosły Wasze kotki, właściwie Nusia, bo pamiętam poprzedniego bloga jak Nusiaczek trafił do Was :) pozdrawiam damalek/jutka
5 komentarzy:
:)... Się nie dziwię, że uwielbiasz. Brzmi słodko :).
Mały Kot też mnie tak rozczula. On robi płaszczkę odwróconą. Czyli wygina się jak psiak do góry brzuszkiem. Ale głaskać chce, żeby go po łebku, po brzuszku nieee :)!.
Abigail,
próbuję sobie wyobrazić "płaszczkę odwróconą", ale moja wyobraźnia ma granice:))) Aczkolwiek już wiem, że musi to być czułe wyznanie miłości Małego Kota:)
Bardzo mi brakuje tego :( Pięknie wyrosły Wasze kotki, właściwie Nusia, bo pamiętam poprzedniego bloga jak Nusiaczek trafił do Was :) pozdrawiam
damalek/jutka
Jutko,
witaj serdecznie. Ty nadal bez kociastych? Pozdrawiam:)
Jutko,
kibicuję zatem Twojej decyzji. Pokażesz jakoś koty, które weźmiesz?
Prześlij komentarz