Moja kota ma myszę na sznurku, z grzechotką w środku, też kupiona za kilka złotych. Jak przechodzi obok miski (tam jest mysza zawieszona), to wali w nią łapami ze złością, bo kiedyś strasznie się tej grzechotki przestraszyła i od tamtej pory za każdym razem widać chęć odwetu na myszy! *^v^*
Myszki podane na tacy, a gdzie instynkty łowiecie i wyrabianie samodzielności ? Takie kosmate , można zakrztusić się sztucznym futerkiem , ale pełnia szczęścia w oczach Nusi to fakt :)
9 komentarzy:
Widać, bez wątpliwości :-)))
Moja kota ma myszę na sznurku, z grzechotką w środku, też kupiona za kilka złotych. Jak przechodzi obok miski (tam jest mysza zawieszona), to wali w nią łapami ze złością, bo kiedyś strasznie się tej grzechotki przestraszyła i od tamtej pory za każdym razem widać chęć odwetu na myszy! *^v^*
Myszki podane na tacy, a gdzie instynkty łowiecie i wyrabianie samodzielności ?
Takie kosmate , można zakrztusić się sztucznym futerkiem , ale pełnia szczęścia w oczach Nusi to fakt :)
hihi, ten obłęd w Nusinym wzroku :))))
Hersylio,
:)
Brahdelt,
oj współczuje Kocie:)
Milleno,
obejrzałam dobrze zabawkę w sklepie i myślę, że nie grozi niczym. Nusia jest przeszczęśliwa:)
Mustahelmi,
;)
Świetna i śmieszna zabawka, nie spotkałam u nas takiej,widać że Nusi te łowy bardzo pasują.
Pani Bożenko,
w lidlu były w poniedziałek:)
Widać! :) Szczęście aż bije z Jej oczu! :) Piękności!
Szkoda, przegapiłam Franuś te pewnie miałby też używanie
Prześlij komentarz