26 lipca 2008

Kocia bida


Około dwumiesięczną kotkę ktoś przywiązał do drzewa i zostawił. Na szczęście ktoś inny ją znalazł, odwiązał i zabrał. Do domu tymczasowego. Kotka szuka domu na stałe. Takiego, który podejmie się wymagrodzenia jej doznanych od ludzi krzywd.

6 komentarzy:

Brahdelt pisze...

Żałuję, że u nas w prawie nie ma takich kar - też przywiązać tego zbrodniarza do drzewa (który koteczkę przywiązał)!

kociokwik pisze...

Zgadzam się z Tobą - też bym bydlaka przywiązała.

Anonimowy pisze...

Śliczności :)

Anonimowy pisze...

taka śliczna śnieżynka...

kociokwik pisze...

Milleno,Mustahelmi,
śliczna kotka:)

DaniSch pisze...

i taki ktos zwie sie chlubnie czlowiekiem i do tego pewnie z duma podkresla, ze jest chrzescijaninem. Oby go kiedys spotkala kara podobna do tego co zrobil niewinnemu zwierzeciu..........a kotelka jest cudona i taka podobna do mojej Mayki.