29 czerwca 2009

Dobry kocyk nie jest zły, ale własny człowiek jest najlepszy

Zalety kocyka doceniła Nusia. Nawet dwóch kocyków.

Zalety człowieka docenia wciąż Gusia. Zalega w ramach owego doceniania na mnie i nic jej nie ruszy.

Jutro bladym świtem jedziemy do Rodziców, na Mazury. Kociaste jeszcze tym chyba nie wiedzą. A... obcinaliśmy im dziś - przedppodróżnie pazurki. Nusia wyjątkowo prostestowała, więc udało nam się skrócić tylko te z trzech łapek, czwartą pozostawiając na czas, kiedy Nusia uśnie - jak zawsze popołudniu - na wersalce. Nusia dziś śpi zawinięta w supełek w kocim koszyku;)

2 komentarze:

abigail pisze...

Spryciarz z Nusi... :)... Szerokiej drogi dla Wszystkich...

kociokwik pisze...

Abigail
dzięki -już dojechaliśmy. Mamy blisko no i wyjechaliśmy o 5:30;)))