6 lat temu do naszego domu trafiła Sisi. Przywieziona z komórki oswajała się powoli z przestrzenią mieszkania. Pierwszej nocy płakała za mamą i rodzeństwem, ale wkrótce uznała nas za osoby sobie najbliższe.
Szybko zaczęłam zapisywać wspólne chwile bojąc się ulotności pamięci. Kociokwik zaczął się tu, by po pewnym czasie trafić w miejsce, które znacie.
Zdarzyło się też Sisi tak, że została modelką. Do dziś jej zdjęcie ze szczotką reklamuje dział "czystość i pielęgnacja" w pewnym sklepie z produktami dla zwierząt.
Przejechała z nami tysiące kilometrów wzbudzając zainteresowanie mijających nas kierowców. Mieszkała w kilku mieszkaniach zadając kłam przekonaniu, że kot nie przywiązuje się do ludzi, a do miejsc. Wychowała surową ręką kolejne małe koty i jedno ludzkie dziecko. Pozwala się doceniać, kochać, traktować z szacunkiem i jednocześnie okazuje nam swoje przywiązanie (a szczególną miłością darzy Z.) Od Sisi zaczęła się nasza przygoda z niesamowitymi kocimi osobowościami.
Dziś świętujemy:-) Pomyślcie o Sisi ciepło:-)
12 komentarzy:
Myślimy bardzo cieplutko:)) Wszystkiego najlepszego Sisi:))
Sisi - wszystkiego naj:)
Miłego świętowania! Wszystkiego dobrego Sisi!
Myślimy cieplutko i życzymy jeszcze wielu takich rocznic :)
Wszystkiego najlepszego i głaski dla Sisi :)
Piękna kicia .... szczęśliwego życia i zdrówka :-)))
Ach! Myślimy, myślimy :) Wszystkiego najlepszego Sisulku :)...
Chyba zeżarło mój wcześniejszy komentarz ;-) Więc jeszcze raz: wszystkiego najlepszego Sisi, spełnienia kocich marzeń :-)
Jaka malutka Sisi:-)
Wszystkiego najlepszego duży już kotku:-)
Głaski dla wszystkich kotów:-)
Najlepszego na następne sześciolecie! :)
:)))
Jakie słodkie kolorowe kocię :* I jak pięknie wyrosło :) 100 lat!!!
Prześlij komentarz