Nusia długa i pajęcza jak nastolatka;))) Gusia potrafi cały wieczór przesiedzieć na oknie. A Sisuleńka soicko leży na wysokościach - tam gdzie Maleńtas jeszcze jej nie przeszkodzi.
Zapraszam do obejrzenia innych zdjęć: link "Kotki trzy"
Jakie ładne logo macie. Ciri już na stałe zamieszka z kociastymi, że też na nim widnieje? Oglądałam zdjęcia trzech kotków. Ciekawość kota rośnie wprostproporcjonalnie do kociej długości :)
Mosame, Ciri co prawda z nami nie zamieszka, ale skoro należy do rodziny i na dodatek jesteśmy u niej -należy ja uwiecznić:) A Nusia - faktycznie - coraz ciekawsza;)))
Brahdelt, dumni jesteśmy z tego rośnięcia przeogromnie:)
Wiesz, ostatnio dyskutowałyśmy w pracy o przygarnięciu kota ze schroniska. Koleżanka była przeciwna, bo jej znajoma wzięła dwa i długo się nimi nie nacieszyła. Już miałam powiedzieć "To co, mają umierać w schronisku, bo lepiej się do nich nie przywiązywać?", ale w zamian opowiedziałam im historię Nusi :) Mam nadzieję, że kogoś zainspiruje :)
8 komentarzy:
Jaka duża Nusia! Jaka biała Gusi buzia! A Sisiulka jak pięknie prezentuje wąsiki!
Nie będę oryginalna-jaka duża Nusia!Smukła jak egipska figurka.A ptaszki niech lepiej nie podlatują.....
Nusia długa i pajęcza jak nastolatka;))) Gusia potrafi cały wieczór przesiedzieć na oknie. A Sisuleńka soicko leży na wysokościach - tam gdzie Maleńtas jeszcze jej nie przeszkodzi.
Zapraszam do obejrzenia innych zdjęć: link "Kotki trzy"
Jakie ładne logo macie. Ciri już na stałe zamieszka z kociastymi, że też na nim widnieje?
Oglądałam zdjęcia trzech kotków. Ciekawość kota rośnie wprostproporcjonalnie do kociej długości :)
Ale maleńtas szybko rośnie, z wpisu na wpis!... *^v^*
Mosame,
Ciri co prawda z nami nie zamieszka, ale skoro należy do rodziny i na dodatek jesteśmy u niej -należy ja uwiecznić:)
A Nusia - faktycznie - coraz ciekawsza;)))
Brahdelt,
dumni jesteśmy z tego rośnięcia przeogromnie:)
Wiesz, ostatnio dyskutowałyśmy w pracy o przygarnięciu kota ze schroniska. Koleżanka była przeciwna, bo jej znajoma wzięła dwa i długo się nimi nie nacieszyła. Już miałam powiedzieć "To co, mają umierać w schronisku, bo lepiej się do nich nie przywiązywać?", ale w zamian opowiedziałam im historię Nusi :) Mam nadzieję, że kogoś zainspiruje :)
Nougatino
też mam taką nadzieję:) Pozdrawiam:)
Prześlij komentarz