15 września 2008

Wspólny język





Odwiedziła nas Helena z rodzicami. Gusia i Sisi schowały się w koszykach, a Nusia postanowiła sprawdzic kto zacz.

9 komentarzy:

mustahelmi pisze...

no tak.. dwa ciekawskie dzieciaki :))

Anonimowy pisze...

Ależ ta Nusia śliczna (siostrzenica oczywiście też!)! Słodka i delikatna!
Moc mizianek ślemy! :)

kociokwik pisze...

Mustalhelmi,
świetnie wyglądały obwąchując się i dotykając wzajemnie:)
Pannakotto,
dzięki:)

Anonimowy pisze...

pełne porozumienie

piąteczka przybita :)

kociokwik pisze...

Milleno,
przybita!

PB pisze...

Przyjemne obopólne nowe doświadczenia. Helenka śliczna dziewczynka.

kociokwik pisze...

PB,
dziękuję w imieniu Helenki:)

Unknown pisze...

Kurcze dawno mnie tu u Was nie było.Chyba się pogubiłam.Znałam Gusie i Sisi ale skąd ta Nusia u Was ??:):)

kociokwik pisze...

Agnieszko,
oj, to naprawdę dawno Cie nie było:) Miło zatem, że jesteś:)
A co do pochodzenia Nusi - zapraszam do wpisu archiwalnego: http://kocio-kwik.blogspot.com/2008/06/kocia-mamka.html