Wczoraj Sisi i Gusia spały piętrowo. Gusia kilkakrotnie zerknęła na piętro, na którym spała Sisi, ale widocznie stwierdziła, że nie ma to jak sen w miejscu, gdzie można podgrzać ogon i została na stole.
Sisi wciąż nas zadziwia znajdując miejsca, w których jeszcze nie była. Ot, chociażby to miejsce:
Znalazłam zaplątane w aparacie zdjęcie Małego Kota.
Nusia zagląda na półkę, ale nie na tym regale co trzeba, by znaleźc tam Małego Kota.
8 komentarzy:
Jestem usatysfakcjonowana:)
ale one są słodziutkie - takie pluszowe śpiochy - a mały kot fajniasty :-)
Sisi przesłodka z tą łapką i ogonkiem zwisającym... :). Gusia najwyraźniej w warcaby chciała zagrać... Może Nusia też? z Małym Kotem?...
Ewung,
najbardziej lubie sie przytulać do kotów, gdy śpią - ciepłe, miękkie i puchate:)
Abigail,
koło szachownicy to też Sisi;)
Powiedz - dostałaś jakąś maść na koci trądzik? Nusia ma coś takiego...
Gusia ma najwygodniej ,a Sisi podobnie jak ja w dzieciństwie włazi na najwyższe szafy, fajny punkt obserwacyjny :)
Tak? Sisi?, a faktycznie, coś mi się pochromoliło ;)... przepraszam... ;/
Na trądzik nic. Rumianek niby ujdzie, ale wet-ka powiedziała, że to z ciepła, upału, lata itp. i że przejdzie samo... a oba wety (niezależne gabinety) stwierdziły, że to ani trochę groźne nie jest... :) i że martwić się nie należy.
o ja też to robię - przytulam się do kotów jak śpią - uwielbiam to uczucie (mam wrażenie, że one mniej ;-)
Milleno,
mamy dwa regały i Kotki śpią na zmianę;)
Abigail,
uspokoiłaś mnie, bo już się zastanawiałam jak posmarować okolice kociego pyszczka, by kot tego nie zlizał;)
Ewung,
mnie się czasami udaje załapać na liza w nos od Sisuli;)
Prześlij komentarz