22 sierpnia 2009

Piątek - weekendu początek;)

Wczoraj Sisi i Gusia spały piętrowo. Gusia kilkakrotnie zerknęła na piętro, na którym spała Sisi, ale widocznie stwierdziła, że nie ma to jak sen w miejscu, gdzie można podgrzać ogon i została na stole.

Sisi wciąż nas zadziwia znajdując miejsca, w których jeszcze nie była. Ot, chociażby to miejsce:

Znalazłam zaplątane w aparacie zdjęcie Małego Kota.


Nusia zagląda na półkę, ale nie na tym regale co trzeba, by znaleźc tam Małego Kota.

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Jestem usatysfakcjonowana:)

ewung pisze...

ale one są słodziutkie - takie pluszowe śpiochy - a mały kot fajniasty :-)

abigail pisze...

Sisi przesłodka z tą łapką i ogonkiem zwisającym... :). Gusia najwyraźniej w warcaby chciała zagrać... Może Nusia też? z Małym Kotem?...

kociokwik pisze...

Ewung,
najbardziej lubie sie przytulać do kotów, gdy śpią - ciepłe, miękkie i puchate:)
Abigail,
koło szachownicy to też Sisi;)
Powiedz - dostałaś jakąś maść na koci trądzik? Nusia ma coś takiego...

millena pisze...

Gusia ma najwygodniej ,a Sisi podobnie jak ja w dzieciństwie włazi na najwyższe szafy, fajny punkt obserwacyjny :)

abigail pisze...

Tak? Sisi?, a faktycznie, coś mi się pochromoliło ;)... przepraszam... ;/
Na trądzik nic. Rumianek niby ujdzie, ale wet-ka powiedziała, że to z ciepła, upału, lata itp. i że przejdzie samo... a oba wety (niezależne gabinety) stwierdziły, że to ani trochę groźne nie jest... :) i że martwić się nie należy.

ewung pisze...

o ja też to robię - przytulam się do kotów jak śpią - uwielbiam to uczucie (mam wrażenie, że one mniej ;-)

kociokwik pisze...

Milleno,
mamy dwa regały i Kotki śpią na zmianę;)

Abigail,
uspokoiłaś mnie, bo już się zastanawiałam jak posmarować okolice kociego pyszczka, by kot tego nie zlizał;)

Ewung,
mnie się czasami udaje załapać na liza w nos od Sisuli;)