18 stycznia 2009

Gin, choć bez toniku




Ten przepiękny Zwierz należy rodzinnie do Madziaro:)

4 komentarze:

magda pisze...

To prawda jest piękny:)

kociokwik pisze...

MM,
a jaką ma minę niewiniątka;)

Unknown pisze...

Dziękuję w imieniu futra za umieszczenie jego zdjęć. Chociaż myślę, że teraz to już oprócz zabierania poduszek - bo on musi spać z poduszką pod głową :>, będzie zabierał rodzinie całe łóżko ;).

Oczywiście imię ma takie a nie inne, z tym, że dzieciom tłumaczymy, że to ten Dżin od Alladyna :D

kociokwik pisze...

Magdo,
interesująca interpretacja;)))