17 stycznia 2009

Kot oswojony

Gusia postanowiła dziś zapozować. Nie bez znaczenia jest - jak myślę - fakt, iż Kociaste dostały dziś pysznego mintaja;)


P.S. Z racji rui Nusi zabieg został przełożony. Na kiedy - uzgodnimy z lekarzem w poniedziałek. Na razie podjęliśmy kroki w celu wyciszenia Natury.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Piękna figurynka!!!! w tle z firanką ,jeszcze urokliwsza:),a to macie z Gusią kłopot.

kociokwik pisze...

Piękna i puchata:) Z Nusią chyba? Nie jest to wielki kłopot, ale trochę zmartwienia.