24 grudnia 2011

Gusia

Dziś mijają cztery lata od chwili, w której Gusia trafiła do schroniska. Miała wówczas około roku i dlatego też, 24 grudnia traktujemy jako dzień urodzin naszej Ko-córki.
Wiecie - cieszymy się, że tamci ludzie nie okazali się godni naszej Gusi.

2 komentarze:

Tymczaski u Budryska pisze...

Wszystkiego najlepszego!!! :).

kociokwik pisze...

Tymczaski,
dziękujemy:-)