19 października 2012

Szafkowce






P.S. Przepraszam za widoczną w tle zawartość szafki. Miałam pomysł, aby trzymać w niej tzn. "bliższe ciału" :-)

7 komentarzy:

Justyna. pisze...

U mnie też kociaste ładują się do szafek :D Jedną półkę im oddałam, a to co tam zostało trzymam w plastikowym pojemniku, żeby nie było kłaków.
Pewnie ktoś powie, że mi odbiło :D

kociokwik pisze...

Justyno,
tak powiedzieć może tylko ktoś, kto nie ma zwierząt:-)

Alison pisze...

Kociaki kochają szafy :-))) Ja codziennie po przyjściu z pracy widze otwartą ... luzik tak musi być, muszą mieć swoje zakamarki :-)))

zakurzona pisze...

Przecież od razu widać, że to szafka na kota, a nie na bieliznę! :)

zakurzona pisze...

hahaha ja zrezygnowałam z posiadania szafki na papiery pod blatem biurka, bo kotom się tam dobrze leżało. dopiero teraz, kilka miesięcy później, jak im miłość do szafki przeszła, powkładałam swoje rzeczy. wcześniej leżał kocyk w kratkę, żeby im nie było za twardo ;)))

Abigail pisze...

Jakie fajne piętrowe koty :)!.. :). I jak się mądrze ułożyły - lżejszy na górnym łóżku! :). :D.

iwnowa pisze...

A ja właśnie rozważam ponowne przełożenie papierów i dokumentów z takiej właśnie półki w szafce, bo kicia znów ją polubiła i już wielokrotnie zaglądała, ale teraz się nie mieści :)))
Super te Twoje kociaki! :)