30 grudnia 2008

Prezenty



Pod choinką czekała na mnie książka, kilka rzeczy praktycznych i miłych w użyciu oraz przecudnej urody broszka. Prawda, że śliczna?

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Śliczna. A wiesz, że my z Hesią też dostałyśmy śliczne prezenty? Pocztą, niespodzianie, dziękujemy ;-)

kociokwik pisze...

Hersylio,
i bardzo dobrze, że dostałyście:)

Daria Nowak pisze...

Śliczna:) Połowa mojej biżuterii to koty:)

kociokwik pisze...

Dario,
moja kocia biżuteria na razie liczy trzy sztuki. Ale wierzę, że zbiór będzie się powiększał:)

madziaro z dzikiego zachodu pisze...

Śliczna broszka, fajnie, jak się dostaje prezenty wybrane specjalnie dla nas :)

kociokwik pisze...

Madziaro,
bardzo mnie ta broszka ucieszyła:)