24 czerwca 2008

Spokojne popołudnie







Gusia odkryła pudełko z zabawkami. Obserwowała je, gdy bawiła się w nim Nusia i pozazdrościła. Sisi zmieniła koszyk; ten, w którym śpi teraz jest mniej wyścielidła i jest jej wygodniej. Nusia dziś po raz pierwszy jadła gotowaną rybę. Widać, że smakowało?

Poza tym Sisi i Gusia większość dnia przesypiają. W chwili nadmiaru entuzjamu toczą walki pełne gniewnych pomruków (Gusia), wściekłego syczenia (Sisi). Nusia śpi sporo, a gdy nie śpi gra w piłkę, bawi się tasiemką, wpada za wersalkę, gryzie nas po nogach, atakuje Ko-córki i wyczenia wszystko, co tylko można sobie wyobrazić. Najchętniej równocześnie.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Widać, że bardzo smakowało, widać, że w misce jest fajnie i że w koszyku z małą ilością wyścielidła śpi się smacznie :-)))

kociokwik pisze...

Hersylio,
:-D