29 kwietnia 2008

Nowe imię

Z. siedzi teraz zawodowo w Gombrowiczu, a co za tym idzie czyta między innymi Konstantego Jeleńskiego. No i Z. wpadł na to, że skoro Jeleński to Kot, a nasza Sisi to kotka, można więc przyjąć, że Sisi to Konstantyna Jeleńska. Z. nie wie ile jest sensu w tej konstrukcji myślowej, ale mówi, że to śmieszne.

czwartek, 26 października 2006

Brak komentarzy: