16 maja 2008

Kocykowa pełnia szczęścia







Z racji pobytu gościa na przepastnych głębin wersalki wyciągnęty został koc. Kociaste natychmiast to wykorzystały.

poniedziałek, 12 maja 2008

Komentarze:

chilu
2008/05/12 12:30:17
Ale szczęsliwe koteczki :)))
pytanie: czy obicie tego fotela jest ze skóry? robię wywiad środowiskowy czy skórzane meble mają racje bytu przy kotach w domu? narazie wychodzą mi dwie skrajne odpowiedzi...., jak jest u Was?
mbmm
2008/05/12 13:58:13
Wydaje mi się, że to nie skóra. Sisi nie drapie, Gusia próbowała na początku, ale zniechęciliśmy ją i już nie ma takich zapędów;)
millena4
2008/05/12 20:10:14
Raz ,dwa, trzy pobudka ! Myszy szukać .
Mina Sisi na ostatnim zdjęciu :):)
mbmm
2008/05/12 20:15:06
Eetam, myszy;)
Mina przednia - przyznaję:)
nougatina
2008/05/13 19:46:38
Nasza Sissi nie drapie specjalnie, ale podczas harców czasem jej się łapki obsuwają i cały skórzany komplet nosi już ślady kocich pazurków. Ale gdybym miała jeszcze raz decydować się na kota, wiedząc, jakie konsekwencje będzie to miało dla mebli - wzięłabym jeszcze raz :)
mbmm
2008/05/13 20:49:52
Nougatino,
mam przeczucia, co do Waszego dokocenia:) Nastąpi jak najszybciej:)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ive read this topic for some blogs. But I think this is more informative.

Anonimowy pisze...

This is a nice blog. I like it!

Anonimowy pisze...

For us when we visit some blog site our main objective is to ensure that we will be entertained with this blog.