16 maja 2008

Kot wodny













Jedno z nas zapomniało dokręcić kran. Słyszeliśmy dobiegające z domu delikatne, dziwne dźwięki, ale dom z kotami nie wydobywający dziwnych dźwięków jest chyba nie bardzo możliwy, więc niespecjalnie szliśmy szukać źródeł. Gdy czas jakiś później weszłam do łazienki sprawa się wyjaśniła. Gusia próbowała łapać wodę wylatującą cienką stróżką z kranu. Zaprotestowała oburzona, gdy kran zakręciłam, a ją próbowałam wytrzeć (miała mokre łapki, głowę, boki i ogon). Cały wieczór spędziła w łazience czekając na ponowne odkręcenie kranu. No, to odkręciłam i zrobiłam kilka fotek.

Wydaje mi się, że z drugim kotem jest podobnie jak z drugim dzieckiem. Znasz już nawyki, przyzwyczajenia i ulubione rzeczy tego pierwszego i jakoś tak wydaje ci się, że z drugim będzie podobnie. A tu – figa z makiem… Zaskakuje cię co krok;)

czwartek, 24 kwietnia 2008

Komentarze:

hersylia810
2008/04/24 11:22:38
Lubię jak kotki oddzielają czwarty palec tylnej łapki, żeby się zabezpieczyć przed ześlizgnięciem z niepewnego gruntu :-)
henio75
2008/04/24 11:29:56
Mój pił wodę z kranu. Zimna. Lekko gazowana.
Kto by się interesował miską. To poniżej godności jego kociej osobowości. Syf poza tym nieświeży. No, w ostateczności...
Siadał hrabia na zlewie w kuchni i czekał na odkręcenie.
I tylko różowy języczek było widać. Szyja wyciągnięta, uszy po sobie, cztery łapy i ogon powyżej lustra wody. Kto by dopuścił do zamoczenia futra. Brr.
Oczywiście trzeba było też zakręcić wodę jak się kot zaczynał przelewać...
mbmm
2008/04/24 11:30:04
Pociesznie to wygląda, ale ważne że skutek przynosi oczekiwany:)
mbmm
2008/04/24 11:42:51
Henio,
nasze mają dzbanek, który z założenia służy do podlewania kwiatów;)
millena4
2008/04/24 19:02:30
Czy kotki są kąpane ?
Moja sunia {krótkowłosa } była czasami kąpana, ale nie lubiła kąpieli, ledwie włączyłam prysznic, a ona już przebierała łapkami, pływała na sucho. Nawet jak myłam jej ubłocone łapki to "pływała".
Gość: zuza, 77.223.195.65
2008/04/24 19:53:18
A moje kocię białe lubi w umywalce spać.W dodatku z włączoną od góry lampką-mowimy na to solarium.Więc ten komentarz to 2 w 1.
mbmm
2008/04/24 21:44:27
Zuzo,
ja chyba zacznę układać jakiś ręcznik w umywalce albo i wannie;) Gusia dziś kontemplowała wodę wylewaną z pralki do wanny; przez całe pranie siedziała na toalecie;)
Millena,
kotki zazwyczaj myją się same. Z tego co pisała Daria, wiem, że koty długowłose trzeba myć. Inne chyba tylko wówczas, gdy czymś się ubrudzą.

Brak komentarzy: