16 maja 2008

Pool





















Dziś o 18 zawieźliśmy Poolusia do nowego domku, do Małgosi.

poniedziałek, 05 maja 2008

Komentarze:

hersylia810
2008/05/05 21:34:17
Świat nie jest taki zły... a to sreberko jest wzruszające :-)
mosame
2008/05/05 23:50:45
Niesamowite, że tak szybciutko znalazł domek :)
Ciekawe, czy ko-córki tęsknią...
mbmm
2008/05/06 07:40:25
Mosame,
Sisi wczoraj przez cały wieczór zaglądała w różne zakamarki, gdzie chował się Pooluś, wsadzała nosek do koszyków, sprawdzała pod kapami... Szukała go. Aż się płakać chciało...
Hersylio,
ano wzruszające:)
Gość: zuza, 77.223.195.65
2008/05/06 11:07:12
To dobrze,że kocie dziecko znalazło dom.Przystojniak z niego,więc miał to szczęscie ,tylko Wam teraz go brakuje....
millena4
2008/05/06 12:32:10
Miau, mrau ..to cudownie .
Śliczności , taki słodki okruszek:)
mbmm
2008/05/06 14:30:46
Milleno:)
Zuzo,
Ano brakuje:) Ale dobrze trafił:)
izolllda
2008/05/06 16:45:02
...i tak cała rodzina odechnęła z ulgą :) Uściski :)
mbmm
2008/05/06 16:58:05
Izoldo,
nie cała ;P
nougatina
2008/05/06 21:11:38
A jak Gusia przyjęła przeprowadzkę Malucha?
PS. Gdyby w realu spojrzał na mnie tak, jak na ostatnim zdjęciu, chyba nie miałabym sił, żeby oddać ;)
mbmm
2008/05/07 08:33:56
Nougatino.
Gusia jakby nie zauważyła, że go nie ma. W każdym razie nie rzuciły się w oczy poszukiwania czynione przez nią.
Nosek na ubrudzony jogurtem, uroczo wygląda:)
henio75
2008/05/09 21:36:04
Cień większy od kota.
Czymś przecież trzeba postraszyć.
:)
mbmm
2008/05/10 07:26:45
Henio,
on ma serce do walki jak Steven Gerrard:)

Brak komentarzy: