19 maja 2008

U celu

Dojechaliśmy na Mazury. Gusia siedzi na parapecie i poluje na ptaszory. Sisi naprychala na Mamę i w ramach protestu zaległa na szafkach kuchennych. To tak gwoli krótkich informacji.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

The nice thing with this blog is, its very awsome when it comes to there topic.

Anonimowy pisze...

Ive read this topic for some blogs. But I think this is more informative.

Anonimowy pisze...

Katon, Goukakyu no jutsu.