11 maja 2008

Rady, rady mi trzeba







Sisi wstaje wtedy, gdy wstaję ja. Choć chciałabym twierdzić, że spowodowane jest to miłością kocią do mnie, prawda jest znacznie mniej romantyczno-porywająca. Otóż moje obudzenie połączone z postacią kota szybciutko wspinającego się na komodę i zasiadającego obok miski skutkuje napełnieniem tejże miski. To właśnie jest przyczyną naszej, kociej i mojej, wspólnej pobudki.
Sisi nakarmiona, zwitaminizowana, leniuchuje jeszcze beztrosko, a kawę musze robić sobie sama. Mogłaby z przyzwoitości pstryknąć ekspresem, prawda?

* * * *
Róża, niedawno opisywana, rozkwitła. Należy podziwiać:)
* * * *

Sisuleńka na brzuszku, w jednym, ściśle określonym miejscu, ma tłuszczyk. Poza tym tłuszczykiem wszystko jest ok - normalny duży kot. Tylko, co z tym brzuszkiem i fałdką tłuszczu?
Szperałam po necie i znalazłam zastraszającą informację – dorosły kot powinien jeść ok. 50 g karmy dziennie. Nasza Sisi w ciągu dnia zjada saszetkę z mokrym jedzeniem i nieco suchego. Czyli jakieś 3 razy tyle ile może jeść, wg znalezionych przeze mnie informacji (one prawdziwe są te informacje?).
Postanowiłam ograniczać racje pokarmowe Sisulkowi i poszukać karmy dietetycznej. W sklepie zooplus.pl znalazłam w dobrej cenie karmę Sanabelle Light. Rozważam zakupy. I mam wątpliwości: kupić, nie kupić? Dobre, nie dobre? Będzie jeść, nie będzie jeść? A może wystarczy ograniczyć dawkę? (Sisi za każdym razem, gdy wchodzę do pokoju wskakuje na komodę – tam stoją miski schowane poza zasięg psa – i rozpaczliwie miauczy albo ostentacyjnie leży przy miskach demonstrując utratę sił witalnych z powodu wygłodzenia organizmu). I co ja mam, Sisulowa karmicielka zrobić?
Na razie pozwalam Sisi łapać „dzikie białko” a wątpliwościom się kłębić. I czekam rady.

poniedziałek, 13 sierpnia 2007

Komentarze:

Gość: , bef138.neoplus.adsl.tpnet.pl
2007/08/16 19:43:05
Karmić biedne zwierzę żarciem light? :) a może po prostu dawaj mu mniej, jak będzie jęczeć o więcej, to mu wytłumacz kulturalnie, że "no baby, not today" :-D
warszawa78
2007/08/16 19:49:33
Żadnych diet, kocisko musi wyglądać godnie :))
mbmm
2007/08/17 08:49:48
Bef138, nie skutkuje mówienie, miauczy i już...
warszawa78, i tak chyba zrobię;) Weterynarz powiedział, że trzeba dać całą miskę, a kot już sobie podawkuje:)

2 komentarze:

Unknown pisze...

good blogging

kociokwik pisze...

Thank You:)