12 maja 2008

Jesiennie



Sisul lubi zasypiać ze mną. Umoszcza się na kołdrze, zwija w kłębek i zasypia. Ale ostatnio zmieniłam poszewkę i to chyba nie bardzo przypadło jej do gustu. Wyciągnęłam zatem koc, o barwach maskujących obecność kota, i teraz już układamy się do snu razem.

czwartek, 01 listopada 2007

Komentarze:

aga_ata
2007/11/01 15:09:40
Ma świetne umaszczenie :D Umaszczenie? Tak to można określić?
mbmm
2007/11/01 18:54:38
Myslę, że można:)
daria_nowak
2007/11/02 12:44:02
Kocyś jest mięciutki i z założenia lepszy od wszelkich poszewek:)!!!

Brak komentarzy: