Sisi po powrocie od pani doktor i po oglądaniu brzuszka, i po popryskaniu go sreberkiem, musiała się zrelaksować. Nieco ukojona była pochwałami i zachwytami nad tym, jakim to ona jest grzecznym kotkiem, ale dobry relaks nigdy nie jest zły. Znalazła najgrubszą wolną książkę, wdzięcznie się na niej oparła i zasnęła.
poniedziałek, 12 marca 2007
Komentarze:
epeeya
2007/03/13 11:16:21
Witaj. Niestety nie robię szablonów na zamówienie ale powiedz mi co chciałabyś zmienić w szablonie z konwanlią ? posukaj wskazówk może tu ? :
www.css.blox.pl
Pozdrawiam.
nougatina
2007/03/14 21:54:50
Dzielna Sisi :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz