2 maja 2008

Zielono jej w głowie





Robienie zdjęć Sisulce jest zadaniem często skazanym na niepowodzenia. Kocilka jest ruchliwa, żywotna i ciekawska. Połączenie tych cech powoduje, że wiele zdjęć nie nadaje się do pokazania, a nadaje do wykasowania. Sisi postanowiła zwiedzić, dokładniej niż dotychczas, Mamine półki z kwiatami. Uchwycenie choć chwili bezruchu podczas tego zwiedzania było trudne..., ale coś z tego wyszło.

poniedziałek, 1 stycznia 2007

Brak komentarzy: