25 maja 2008

Łóżeczko dziecięce





Sisi odkryła,  że w małym pokoju stoi łóżeczko. Obejrzała je dokładnie, wskoczyła w nie kontrolnie, by później, już wcale nie kontrolnie, zalec w nim na dłużej.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Czy Sisi już potrafi się przewracać na plecki?

Anonimowy pisze...

Wygodnicka.
Senna jestem od wczoraj i mam minę , jak Sisi na pierwszej fotce ,więc rozumiem jej poszukiwania.

kociokwik pisze...

Hersylio,
oczywiście:)))
Milleno,
ale Ty już chyba nie zmieścisz się w łóżeczku?;)

Anonimowy pisze...

Jeżeli się kotki uważa za małe dzieci i takoż traktuje, to chyba nikogo nie powinno dziwić, że śpią w łóżeczkach dziecięcych ;)

kociokwik pisze...

Mosame,
kotki nie pytają czy mogą spać w łóżeczku dziecięcym;) Poprostu tam śpią, bez zwracania uwagi na to jak się je traktuje;)))

Anonimowy pisze...

:) Jej, jakie cudne spacery... Unas tylko dwa lubią wyjścia na łąkę. Ślicznie wyglądają, chyba im służy?

Mam prośbę, mogłabyś mi podesłać na gg, albo mailiem może kod do kwadratowego banera z kocim schroniskiem? Gdzieś zawieruszyłam, a mam polecenie od Irytka poprawienia :) Z góry bardzo dziękuję :)

kociokwik pisze...

Jutko,
służy:))) Ale wczoraj pokazało się, że pies rodziców ma chorobę odkleszczową i chyba będę się bała ciągać koty po działkach...
Baner wysłałam:)
Pozdrawiam:)

Anonimowy pisze...

I'm thankful with your blog it is very useful to me.

Anonimowy pisze...

Thanks to the blog owner. What a blog! nice idea.

Anonimowy pisze...

All I can say is nothing because your blog is not interesting to read.