15 maja 2008

Odgłos paszczowy

Dziś Sisi poczuła chęć zabawy o 5:30. Stała pod drzwiami, wołała głośno, a gdy się któreś z nas zbliżało - uciekała radośnie. Dała spokój po 15 minutach.

...

Odezwała się o 7:30. Ratunku...

P.S. Teraz znów śpi w koszyczku.

czwartek, 07 lutego 2008

Komentarze:

wycie_auu
2008/02/07 12:05:51
Ktoś zadał kocimiętki?
mbmm
2008/02/07 12:35:53
Nie podejrzewam... Zresztą, gdy latem Sisi zetknęła się z kocimiętką rosnącą na maminej działce jakoś nie zainteresowała się nią.
wycie_auu
2008/02/07 21:59:20
To może chciała się podroczyć. Skoro tak robią ludzie, to dlaczego tak mają nie robić koty?
nougatina
2008/02/08 21:45:08
A może chciała zachęcić Was do zabawy? Dzień coraz dłuższy, słoneczko wcześniej wstaje, to co się państwo będą wylegiwać?
mbmm
2008/02/09 08:25:41
wycie_auu,
bardzo możliwe;)))

Nougatino,
nie przerażaj mnie;)))

Brak komentarzy: