\
Gusia się nieco wyrabia, ale jeszcze nie jest tak spokojna jak Sisi, która większość podróży leży grzecznie w koszyku i wychodzi z niego tylko na postojach. Lulu przywitała nas ze zdziwieniem, ale i radością:) Teraz wszystkie trzy śpią na słońcu:)
Zdjęcia - jak łatwo zgadnąć - z podróży;)
6 komentarzy:
Zaskoczenie, czy mała panika w oczach pasażerek ?
Gdzie Pani nas dowiezie i czy nie będzie karambolu na drodze ?
Milleno,
one tak za Z. wypatrują oczy;))) Wyszedł z auta, zniknął z pola widzenia, a Ko-córek nie zabrał... To niby gdzie jest?!
This is a nice blog. I like it!
Yugs, daw nabasahan ko naman ni sa iban nga blog?
This is a nice blog. I like it!
Seriously whoever you are, what with the cat.
Prześlij komentarz