12 maja 2008

Pakowanie prezentów





Wczoraj przystąpiłyśmy do pakowania prezentów. Sisi obejrzała wszystkie, wykazując bardzo duże zainteresowanie tymi prezentami, które dało się turlać. Jeszcze większym zainteresowaniem cieszyły się woreczki i reklamówki, w których dotychczas owe prezenty spoczywały. Rozwijanie papieru i cięcie go uszczęśliwiło Sisuleńkę. Taśma klejąca wisząca na stoliku była ok do momentu, w którym ją rozwijałam.

Rozwijana taśma wydaje dźwięki niemiłe kociemu uchu i Sisul zrezygnował z udziału w pakowaniu. W rezygnacji wytrzymała do momentu obwiązywania prezentów wstążeczką. A potem jeszcze podebrała mi kawałek papieru i dzielnie z nim walczyła.

piątek, 30 listopada 2007


Komentarze:

aga_ata
2007/12/02 13:50:34
Ja nawet jeszcze prezentow nie mam, a ta już pakuje;p
mbmm
2007/12/02 14:53:02
Bo my się już nie możemy doczekać;)))
Powodzenia w zakupach:)

Brak komentarzy: